Nowości & Blog

Od około 10 lat na rynku dynamicznie przybywa samochodów elektrycznych (EV), a na naszych drogach porusza się już kilka generacji tych pojazdów. Różnorodność montowanych w nich gniazd przyłączeniowych jak i dostępnych ładowarek wymaga opracowania, które pomoże zrozumieć każdemu z nas, jak przygotować się na coraz powszechniejszą elektromobilność.  

W niniejszym artykule skupimy się na ładowaniu przydomowym i publicznym za pomocą prądu przemiennego (AC). Najważniejsza rzecz, jaką musimy sobie uświadomić to fakt, że rzeczywista „ładowarka” jest praktycznie zawsze zamontowana w samochodzie. To jej zadaniem jest przetwarzanie prądu AC z sieci na prąd stały (DC), jaki jest magazynowany w baterii naszego pojazdu. Ta wiedza ma praktyczne znaczenie, bowiem to właśnie moc wbudowanego urządzenia jest pierwszym determinantem doboru zewnętrznego urządzenia ładującego (dalej nazwiemy je EVSE, bo już wiemy, że nie jest to ładowarka właściwa).

Zatem, jeżeli mamy pojazd, który jest w stanie przyjąć maksymalnie 16A (3,6kW) z jednej fazy, a nie planujemy rozbudowywać swojej floty o kolejne pojazdy EV, to nie ma potrzeby kupowania urządzenia, które jest w stanie dostarczać 22kW na trzech fazach. Mało tego, przy tego typu pojazdach powinno nam wystarczyć gniazdo 230V i mobilne EVSE, które zazwyczaj otrzymujemy z samochodem lub możemy je zakupić za rozsądne pieniądze. 

Oczywiście posiadanie WALLBOX’a (EVSE montowane na ścianie) to spore udogodnienie. W praktyce jest to jednak rozwiązanie dla mieszkańców domków czy innej zabudowy jednorodzinnej lub posiadaczy podziemnych garaży oraz miejsc parkingowych. W sytuacji, gdy w naszym pojeździe mamy do czynienia z ładowarką 32A (7,2kW) z jednej fazy, warto już zainwestować w EVSE, które dostarczy nam taką moc. Dzięki temu będziemy w stanie wydatnie skrócić czas ładowania (np. w Nissanie Leaf 40kW/h z 11 do około 6 godzin). Natomiast, gdy nasz EV jest wyposażony w ładowarkę, która współpracuje z prądem trójfazowym 3x16A (11kW) czy nawet 3x32A (22kW), wtedy już zdecydowanie należy rozważyć EVSE o takiej specyfikacji.

Należy mieć jednak na uwadze, że przy prądzie powyżej 20A na fazę napotykamy na częste ograniczenia naszych domowych sieci elektrycznych, ale do tego odniesiemy się później. Tutaj należy dodać, że zazwyczaj jest tak, iż urządzenie 22kW obsłuży bez problemu pojazd z ładowarką 16A jak i EVSE 16A naładuje auto z ładowarką do 22kW. Różnica będzie dotyczyć jedynie czasu jaki to zajmie. Dodatkowo w zdecydowanej większości aut możemy sterować poborem mocy naszej ładowarki, np. jeżeli chcemy ładować mniejszym prądem przez noc.

Następna rzecz, która wymusza pewne rozwiązania jest typ gniazda ładowania w aucie. W tej chwili istnieją dwa najpopularniejsze, mianowicie J1772 zwane typem 1 oraz IEC62196 zwane też mannekes lub najczęściej znane jako typ 2. 

J1772 występuje w pojazdach starszych głównie z Japonii i USA i pozbawione jest automatycznego systemu blokowania wtyczki. Ten typ działa w oparciu o prąd jednofazowy, a w naszych warunkach realnie, maksymalnie obsłuży 32A. Ze względu na fakt, iż to gniazdo występuje rzadziej, bardzo trudno jest znaleźć na naszym rynku wallbox’y wyposażone w kompatybilny wtyk. Rozwiązaniem jest stosowanie kabli przejściowych lub adapterów z europejskiego systemu opartego na typie 2. 

Warto odnotować, że znane są jednak przypadki, kiedy auto z gniazdem Typu 1 nie współpracuje z EVSE Typu 2, nawet przy pomocy urządzenia przejściowego. Dlatego zalecamy aby przez zakupem najpierw sprawdzić kompatybilność. Zdecydowanie mniej komplikacji mamy w przypadku ładowania mobilnego. EVSE mobilne w systemie Typ 1 są szeroko dostępne.

Jeżeli chodzi o typ 2, to na naszym rynku mamy ogromny wybór urządzeń tego rodzaju, a oprócz możliwości samochodu będzie nas ograniczać dostępna moc sieci elektrycznej. 

Temu zagadnieniu również warto poświęcić nieco uwagi. Bardzo często w Polsce spotkamy instalacje 1 fazowe do 20A lub 3 fazowe 3x20A czyli realnie mówimy, iż sieć taka obsłuży nam 3,6kW lub 11kW. Co więcej, musimy przy tym pamiętać, aby policzyć zapotrzebowanie na moc urządzeń, które będą pracować podczas ładowania (np. lodówka, piec CO), bo w innym wypadku włączenie czajnika czy odkurzacza będzie powodować rozłączenie bezpiecznika.

Zakup urządzenia EVSE wiąże się z koniecznością uwzględnienia wielu czynników i parametrów. Dlatego zanim podejmiemy ostateczną decyzję co do wyboru, warto sprawdzić jaką moc przyjmie wbudowana ładowarka naszego auta i jakim gniazdem dysponuje oraz jakie maksymalne obciążenie zniesie nasza sieć domowa.


Udostępnione przez Naszego Partnera EVRepair.